Cześć dziewczyny,
od niedawna mam nowe hobby = szycie. Już od dłuższego czasu irytowało mnie to, że w sklepach nie do końca znajdowałam to co chciałam, co nie do końca na mnie pasowało lub kosztowało krocie. Jestem osobą chudą i mam długie ręce...
W związku z tym od dawna myślałam o czymś co mogło by temu jakoś zaradzić... Szycie okazuje się idealnym na to roozwiązaniem. Jeśli tylko człowiek przełamie swoje wewnętrzne lęki i obawy.
Przy okazji chciałam się z wami podzielić dwoma pomysłami, które mogą ułatwić wam przechowywanie akcesoriów do szycia:
Szpulecznik - najbliższy w realizacji, od dłuższego czasu mam ten problem, że moje szpulki biegają gdzie chcą, a to rozwiązanie szybko zapewni porządek :)
Torba z nogawek od spodni - muszę zacząć zbierać nogawki od spodni
A czy wy też szyjecie? Koniecznie pochwalcie się swoimi dziełami w komentarzu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw coś po sobie, aby wiedziała że byłeś :)