środa, 6 maja 2015

Boję się

Tydzień temu odszedł nagle Wojtek...
Wspaniały 30 letni chłopak pełen energii i radości... Brat mojej najlepszej przyjaciółki...
Jutro jest pogrzeb... a ja się boję... Nie mam odwagi jutro iść do kościoła... położyć kwiatów przy jego trumnie... zobaczyć moją przyjaciółkę i jej rodziców załamanych bólem...
nie umiem... gdyby miał wypadek to bym jeszcze mogła się kłócić z Bogiem, gdzie był? czemu go nie ustrzegł... a on podobno zasnął i się nie obudził z tego co wiem... :(
Jedyne co tylko umiem powiedzieć... Jezu ufam Tobie...


EDIT: Wojtek miał tętniaka... któż mógł wiedzieć... :(

niedziela, 3 maja 2015

NOwe Hobby

Cześć dziewczyny,
od niedawna mam nowe hobby = szycie. Już od dłuższego czasu irytowało mnie to, że w sklepach nie do końca znajdowałam to co chciałam, co nie do końca na mnie pasowało lub kosztowało krocie. Jestem osobą chudą i mam długie ręce...
W związku z tym od dawna myślałam o czymś co mogło by temu jakoś zaradzić... Szycie okazuje się idealnym na to roozwiązaniem. Jeśli tylko człowiek przełamie swoje wewnętrzne lęki i obawy.

Przy okazji chciałam się z wami podzielić dwoma pomysłami, które mogą ułatwić wam przechowywanie akcesoriów do szycia:

Szpulecznik - najbliższy w realizacji, od dłuższego czasu mam ten problem, że moje szpulki biegają gdzie chcą, a to rozwiązanie szybko zapewni porządek :)

Torba z nogawek od spodni - muszę zacząć zbierać nogawki od spodni

A czy wy też szyjecie? Koniecznie pochwalcie się swoimi dziełami w komentarzu :)